forum studentów socjologii wieczorowej Uniwersytetu Jagiellońskiego

macr0s · Wysłany: Czw 18:32, 15 Mar 2007 Temat postu:

No i masz babo placek... wydało się...

W takim razie 50% wynagrodzenia zabieram Ci za wyjawienie tajemnicy na forum.

A pozostałe 50% też zabieram, jako żem chlopak z Huty.

Było mielić ozorem? (znaczy te drugie 50% i tak bym Ci zabrał, więc w plecy jesteś tylko pierwsze 50%).

arquen · Wysłany: Sob 19:06, 17 Mar 2007 Temat postu:

Powiem wam tak - bynajmniej ,żaden z was nie jest nawet o włos bliski prawdy jeśli chodzi o mój charakater Razz

A ową zmowę( jesli oczywiście to nie jest kolejny cyniczny żart) traktuje jak bliżej okresloną dulszczyznę i kołtunerię , której nie należy poświecać ani jednej cennej minuty.. Wypadałoby się Drodzy Panowie czasem zastanowić i uprzątnąć własny chlewik wad i zaniedbań. Najłatwiej jest szukać wad u kogoś , ale najtrudniej przyznać sie do własnych błędów przed samym sobą....
JA doskonale znam swoje słąbe strony , ale i widze atuty i bynajmniej nie bawi mnie bycie zimną złośliwą isotą.Pozdrawiam:)

arquen · Wysłany: Sob 19:38, 17 Mar 2007 Temat postu:

No comments..
Te wywody sa nie warte funta kłaków.. Koledzy - ja naprawde dawno przejżałam wasze niecne plany,, tylko szkoda mi było czasu na dememntowanie każdego głupiego posunięcia z osobna..
Żaden z Was nie jest bowiem o włos bliski znajomości mojego charakteru.. Prosta zasada :" Jeśli czegoś nie wiesz . lepiej się nie wypowiadaj".

arquen · Wysłany: Sob 20:48, 17 Mar 2007 Temat postu:

Konradzie - koledze Miłoszowi - " wyszło" - żę powinien zasięgnąć porady psychologicznej, więć to wszystko tłumaczy jego jawne złośliwosci i niewłaściwą ocene mojej osoby Twisted Evil

arquen · Wysłany: Sob 20:51, 17 Mar 2007 Temat postu:

Chciałam być miła - ale najwidoczniej się nie da...skoro wciąż nowe powody...

KUBA-new · Wysłany: Wto 10:28, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ania nie zachowuj się jak Macierewicz i nie upatruj wszędzie spisków i cynicznych żartów.

Reszta nie nadaje się do kom....Koooonraaaad

macr0s · Wysłany: Wto 13:59, 20 Mar 2007 Temat postu:

Też chciałbym być miły ale jak tu byc takowym skoro co linijka to płacz/smiech?

Konrad · Wysłany: Wto 14:17, 20 Mar 2007 Temat postu:

KUBA-new · Wysłany: Wto 15:11, 20 Mar 2007 Temat postu:

ejj...a co ja zrobiłem? jeśli w jakiejś wypowiedzi, ,czy to Arqitk czy Miłosza pojawia się moje imie, to musze odpowiedzieć.

arquen · Wysłany: Czw 16:58, 22 Mar 2007 Temat postu:

Konradzie masz racje:) - ja definitywnie kończę tę sprawę i usuwam się w cień jak Arwen..reszta niech sobie głowy urywa .. i wtedy kto bedzie miał powód do smiechu?
Koniec tej farsy bardzo prosze!!!
Pozdrawiam:)

KUBA-new · Wysłany: Nie 15:03, 25 Mar 2007 Temat postu:

Jaki Arwen?

arquen · Wysłany: Nie 19:41, 25 Mar 2007 Temat postu:

To odmiana od Arweny:) - księżniczki elfickiej:) - Prawdę mówiąc " w cień" usunęła sie Galadriela:) - tak tytułem sprostowania:)
Pozdro:)